Od wczoraj wulkaniczny pył pochodzący z erupcji islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull uniemożliwia loty samolotów nad Europejskim niebem. Początkowo odwołano loty pomiędzy Polską a Wielką Brytanią i Irlandią. Obecnie całkowicie lub częściowo zablokowane są loty i wyloty z większości europejskich lotnisk.

 

Jednak jak donoszą media odblokowane zostały loty w Szwecji i Norwegii. Pył przesuwa się obecnie w stronę Rosji. Możliwe, że wieczorem część chmury dostanie się nad Moskwę i Petersburg. Na razie jednak służby nie przewidują zamknięcia lotnisk.

 

Jedynym lotniskiem w Polsce, które obecnie działa dla lotów rejsowych jest Rzeszowski port Jasionka. Sytuacja ta ma się nie zmienić aż do niedzieli. Krakowskie lotnisko Balice również funkcjonuje, jednak nie przyjmuje lotów rejsowych.

 

Cała sytuacja spowodowana jest niebezpieczeństwem uszkodzenia samolotów przez pył. Cząstki pyłu, które dostaną się do komory spalania w silniku mogą ulec przetopieniu i uszkodzić wiele niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania urządzeń. Ponadto cząsteczki pyłu mogą zmatowić szyby samolotu i ograniczyć widoczność pilotów.

 

W Azji Japońskie linie lotnicze odwołały w piątek około 20 lotów z Tokio do Paryża, Amsterdamu, Londynu, Mediolanu

i Frankfurtu. Loty do Londynu i Frankfurtu odwołują także linie lotnicze z Australii i Nowej Zelandii. Chińskie państwowe linie Air China również odwołały lub opóźniły loty z Pekinu do Moskwy, Sztokholmu, Frankfurtu, Paryża i Londynu oraz

z Szanghaju do Frankfurtu.

 

Zobacz opisy krajów w naszym KATALOGU PAŃSTW