Mediolan – europejska stolica mody / Atrakcje turystyczne

Atrakcje turystyczne

Mediolan – europejska stolica mody  				 / Atrakcje turystyczne  				 / W podróży  				 / Dla podróżników

Mediolan – europejska stolica…

Mediolan – europejska stolica mody

 

Jednym kojarzy się klubem piłkarskim A.C. Milan, innym z dzielnicą mediolańskiej bohemy – Brerą, a jeszcze innym z europejską stolicą mody. Mediolan stanowi jedno z najbogatszych miast w Europie, a zarazem najdroższe we Włoszech. To miejsce, które niewątpliwie warto zobaczyć.

 

Mediolan jest prawdziwym rajem dla miłośników zakupów. Zwiedzanie stolicy mody warto rozpocząć od tzw. Złotego Kwadratu – czterech ulic, wzdłuż których znajdziemy sklepy Prady, Armaniego, Dolce&Gabbana czy Gucciego. Wnętrze każdego z tych sklepów jest prawdziwym dziełem sztuki – liczne lustra, przezroczyste podłogi, szklane schody.

To właśnie w Mediolanie dwa razy do roku, podobnie jak w Paryżu czy Londynie, odbywa się  znany na całym świecie Tydzień Mody, tzw. Fashion Week. Podczas takiego spotkania zjeżdżają się najlepsi projektanci z całego świata, prezentując swoje najnowsze kolekcje. Nietrudno tu spotkać wielkie osobistości. Po zakupy do Mediolanu przyjeżdża Madonna czy księżniczki z Monaco.

 

Symbolem bogactwa i elegancji miasta jest XIX-wieczna Galeria Wiktora Emanuela. Zbudowany ze szkła i metalu budynek nazywany jest często wielkim sklepem, a wszystko dlatego, że ma w sobie coś z magii. Okazuje się, że można tutaj znaleźć prawdziwe szczęście. W jaki sposób? Krocząc po mozaikowej posadzce w obiekcie, trzeba odnaleźć byka. Istnieje przekonanie, że obrót w miejscu byczych genitaliów o 360 stopni gwarantuje szczęście na całe życie… Chyba warto spróbować, bo przecież szczęścia nigdy za dużo!

 

Pewnie wielu z nas zastanawiało się, skąd wzięły się największe marki odzieżowe na świecie. Na początek może Dolce&Gabbana.  Twórca tej marki – Domenico Dolce – urodził się w niewielkiej miejscowości na Sycylii. Już od najmłodszych lat pracował w rodzinnej fabryce odzieży – jego ojciec był krawcem. Młody Domenico podobno w wieku siedmiu lat potrafił wykroić i uszyć marynarkę! Po zakończeniu studiów wyruszył do Mediolanu. Tam dnie spędzał na wymyślaniu nowych modeli, natomiast noce w mediolańskich klubach. W jednym z takich miejsc spotkał Stefano Gabbanę, który właśnie rzucił studia i nie wiedział, co ze sobą zrobić. Tak rozpoczęła się współpraca, która zawiodła obu panów na szczyty światowej mody. Współcześnie marka Dolce&Gabbana króluje podczas Fashion Week, ciesząc się dużym uznaniem wśród największych gwiazd.  

 

A jak było z Pradą? Ten włoski dom mody założony został przez projektanta Mario Prada. Markę tę rozsławiła jego wnuczka Miuccia Prada. Początkowo pracę swojego dziadka uznawała za zajęcie nieco trywialne i niepotrzebne. Z czasem, pomagając matce przy projektowaniu torebek, narodziło się w niej zamiłowanie do piękna oraz naturalny instynkt niezbędny w modzie. Miuccia, zanim wstąpiła do szeregów projektantów, zajmowała się polityką, co zresztą było zgodne z jej wykształceniem. Obecnie Miuccia Prada jest uznawana za jedną z trzydziestu najbardziej wpływowych kobiet Europy.

 

Jeszcze inna historia wiąże się ze znaną marką Giorgio Armani. Droga, jaką przeszedł sam Armani, była dość długa, ale z pewnością ciekawa. Włoski projektant z początku miał być lekarzem, ale zrezygnował z tego i zainteresował się fotografią. Później pracował w domu towarowym jako dekorator witryn, aby następnie, jako projektant, znaleźć się w domu mody Nino Cerruti. W końcu Armani zdecydował się wraz ze swoim życiowym partnerem – Sergio Galeottim – założyć firmę Giorgio Armani. Rozpoczęli od mody męskiej, ale już rok po powstaniu firmy podbijali, i to bardzo skutecznie, serca, a przy tym portfele kobiet. Swój największy sukces Giorgio Armani zawdzięcza Hollywood, a ściślej jego gwiazdom, dla których szył w tamtym czasie. Jedną z nich był Richard Gere, którego Armani ubrał w filmie „Amerykański Żigolak”.

 

Mediolan – prawdziwe miasto mody jest idealnych miejscem dla tych, którzy uwielbiają zakupy i pragną poznać najnowsze trendy w modzie. Przed wyjazdem do tego miasta, warto jednak zadbać o pełny portfel… Wtedy już nic więcej nie będzie nam potrzebne do szczęścia…

1 -1 50% 50%